Co to znaczy podobno? Nie zwiedzałeś najniższych kondygnacji?
Interesuje mnie ten temat, bo podobne budynki na ul. Czajkowskiego były/są wyposażone w takie dodatkowe opcje.
Piwnica jest przebudowana, w latach 60 dorobiono mieszkania na strychu przez to pierwotny podział piwnicy jest zaburzony. Np zamurowano i zasypano boczne wejście między budynkami.
Strop nie jest żelbetowy. A zamiast łaźni jest pralnia.
Zgadza, się pralnia. U nas był tam piec węglowy z wmurowaną okrągłą wanną. Wanna wykonana z blachy cynkowanej z pokrywą i rurą spustową. Wszystko ciągle w pełni sprawne. W tej pralni zostały po Niemcach cynkowane wanny i duże owalne miednice do prania bielizny. Całe pomieszczenie posiada bardzo dobrą wentylację poprzez przyłączenie do specjalnego przewodu powietrznego w jednym z kominów.
U nas wentylacja jest tylko w przewodach przynależnych do pomieszczeń kuchennych. Wanna chyba też była sądząc po innym betonie na podłodze pod ścianą. Nie wiem jak u Hollisa ale jest wyjście na ogród z tego pomieszczenia.